Zwiększenie efektywności energetycznej o 20% do 2020 roku to cel postawiony przez Unię Europejską, o którym słyszał już chyba każdy. Polska zobowiązała się do oszczędności energii finalnej na poziomie 4,04 milionów ton oleju ekwiwalentnego (toe) w latach 2014-2020 i obecnie trwają prace nad kolejnym projektem ustawy, która ma to umożliwić. Czym zatem nowy projekt będzie się różnił od poprzednich prób zachęcenia przedsiębiorców do oszczędności energii?
Wizja Unii Europejskiej, która nie jest uzależniona od importu energii staje się czymś niezbędnym do utrzymania naszego bezpieczeństwa. Jednocześnie popularyzowanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych, w celu zmniejszenia niekorzystnych zmian klimatu i utrzymania konkurencyjności europejskiego przemysłu jest nieuniknione. Aby iść w tym kierunku Unia Europejska prowadzi równolegle wiele systemowych działań. Jednym z celów jest zwiększenie efektywności energetycznej o 20 % do 2020 r. W związku z opóźnieniem w realizacji tego celu przyjęto Dyrektywę o efektywności energetycznej 2012/27/UE. Polska zobowiązała się do oszczędności energii finalnej na poziomie 4,04 milionów ton oleju ekwiwalentnego (toe) w latach 2014-2020.
Co zmieni nowa ustawa o efektywności energetycznej?
Ustawa ma umożliwić uzyskanie wsparcia finansowego dla przedsięwzięć, w wyniku których nastąpi oszczędność energii o więcej niż 10 toe średnio w ciągu roku. Przedsiębiorstwa, które zaplanują tego typu przedsięwzięcia i przedłożą do Urzędu Regulacji Energetyki (URE) odpowiednie wnioski z audytami efektywności energetycznej, otrzymają specjalne świadectwa.
Popyt na te świadectwa będą gwarantowały przedsiębiorstwa, które są zobowiązane do umarzania co roku świadectw efektywności energetycznej w wysokości 1,5% sprzedanej lub zakupionej energii. Część obowiązku umarzania świadectw efektywności energetycznej będzie możliwa do uregulowania opłatą zastępczą. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy wpływy z opłaty zastępczej na realizację przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej u odbiorców końcowych.
Dodatkowo efektywność energetyczna będzie wspierana przez Program Infrastruktura i Środowisko (POIŚ) oraz Regionalne Programy Operacyjne (RPO).
Ustawa ma również umożliwić zinwentaryzowanie potencjału oszczędności energii w dużych przedsiębiorstwach. Każde przedsiębiorstwo, które zatrudnia ponad 249 pracowników włącznie, i którego roczny obrót przekracza 50 milionów EUR, a/lub całkowity bilans roczny przekracza 43 miliony EUR, z wyjątkiem przedsiębiorstw wpisanych do rejestru EMAS, będzie musiało przeprowadzić co cztery lata audyt energetyczny przedsiębiorstwa i przekazać do URE informację o możliwych do uzyskania oszczędnościach energii. URE wyrywkowo zweryfikuje, czy audyty energetyczne przedsiębiorstw spełniają ustawowe wymagania.
Przedsiębiorstwa, które nie zrealizują audytu energetycznego w terminie, podlegać będą karze, która nie będzie mogła być wyższa niż 5 % obrotu ukaranego przedsiębiorcy, osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Planowany termin pierwszego obowiązkowego audytu, wg dyrektywy i projektu ustawy z dnia 22.05.2015 r. (wersja 1.23), to 5 grudnia 2015 r.
Co jest potrzebne, żeby system działał i osiągnął cel?
Implementacja Dyrektywy jest opóźniona w naszym kraju o ponad rok. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wymierzył Węgrom karę za niewdrożenie Dyrektywy, a przeciwko Grecji toczy się postępowanie w sprawie wymierzenia kar. Projekt ustawy jest w trakcie uzgodnień międzyresortowych. Charakter projektu umożliwia kontynuację prac w parlamencie w następnej kadencji, bez potrzeby rozpoczynania nowej procedury.
Niezależnie od ostatecznych rozwiązań jakie wprowadzi ustawa, aby uzyskać środki finansowe dla przedsięwzięć poprawiających efektywność energetyczną, konieczne będzie przeprowadzanie audytów efektywności energetycznej lub audytów potwierdzających uzyskanie zakładanego efektu. Projektowane rozwiązania w zakresie świadectw efektywności energetycznej, usuwają szereg barier, które występują w obecnie funkcjonującym „systemie białych certyfikatów”. Zastąpienie skomplikowanej procedury przetargowej prostym złożeniem wniosku, włączenie do systemu instalacji uczestniczących w Systemie Handlu Emisjami (EU ETS) to istotne zmiany, które mają ułatwić dostęp do środków finansowych na poprawę efektywności energetycznej.
Wymagania wobec dużych przedsiębiorstw
Duże przedsiębiorstwa będą musiały wdrożyć, w wyznaczonych terminach, rozwiązania w zakresie zarządzania energią. Stanowi o tym bezpośrednio Dyrektywa. Według szacunków TÜV Rheinland Polska audyt energetyczny będzie musiało przeprowadzić klika tysięcy przedsiębiorstw i to niezależnie, czy będzie to np. instytucja finansowa, wytwórca energii, czy energochłonna huta.
Audyt energetyczny przedsiębiorstwa powinien przeprowadzić podmiot niezależny od audytowanego przedsiębiorcy, na podstawie aktualnych, reprezentatywnych, mierzonych i możliwych do zidentyfikowania danych dotyczących zużycia energii oraz, w przypadku energii elektrycznej, zapotrzebowania na moc. Audyt powinien zawierać szczegółowy przegląd zużycia energii w budynkach lub zespołach budynków, w instalacjach przemysłowych oraz w transporcie. Powinien opierać się, o ile to możliwe, na analizie kosztowej cyklu życia budynku lub zespołu budynków oraz instalacji przemysłowych, a nie na okresie zwrotu nakładów. Tak, aby uwzględnić oszczędności energii w dłuższym okresie czasu, wartości rezydualne inwestycji długoterminowych oraz stopy dyskonta.
Wiele pytań pozostaje otwartych. Czy Ministerstwo Gospodarki utrzyma obowiązek przeprowadzenia pierwszego audytu do 5 grudnia 2015 roku? Czy podobnie jak w innych krajach (np. Niemcy, Wielka Brytania) opublikowane zostaną wytyczne, które doprecyzują zakres audytów?
Komisja Europejska uruchomiła działania wspierające wymianę doświadczeń w obszarze audytów energetycznych przedsiębiorstw i systemów zarządzania energią (http://www.energy-audits-and-management.eu). Intencja jest dobra. Jednak czy możliwa będzie wymiana wiedzy o rozwiązaniach, które decydują konkurencyjności przedsiębiorstw?
Jarosław Kulig – Kierownik Sekcji Weryfikacji, Analiz i OZE TÜV Rheinland Polska. |
---|