Zmiany dla przedsiębiorstw w nowej Ustawie o efektywności energetycznej
Projekt ustawy przewiduje kilka rozwiązań, które mają przyczynić się do poprawy efektywności energetycznej przedsiębiorstw. Najistotniejsze z nich to system świadectw efektywności energetycznej oraz obowiązkowy audyt energetyczny przedsiębiorstwa. Na temat zmian, które czekają przedsiębiorców rozmawiamy z Edwardem Husakiem, Kierownikiem Projektów Energetycznych TÜV Rheinland Polska.
Temat efektywności energetycznej jest od dawna dyskutowany, a kolejne projekty ustawy zawierały regulacje dotykające bezpośrednio przedsiębiorców. Jak sprawa wygląda tym razem? Czy przedsiębiorstwa mogą liczyć na korzyści lub będą musiały ponieść koszty w związku ze zmianami wprowadzanymi przez nową ustawę?
Celem nowej uchwalonej 20 maja 2016 r. ustawy jest wygospodarowanie środków finansowych, które umożliwią realizację przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej u odbiorców końcowych energii. Podmioty zobowiązane według ustawy czyli m.in. przedsiębiorstwa energetyczne i odbiorcy końcowi mają obowiązek uzyskania i umorzenia świadectw efektywności energetycznej w wysokości 1,5% swoich rocznych obrotów wyrażonych w energii finalnej. Świadectwa efektywności energetycznej, popularnie zwane „białymi certyfikatami” można uzyskać poprzez realizację przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej.
O białych certyfikatach było głośno po raz pierwszy w 2011 roku. Z tym systemem wiązano duże nadzieje. Z czego wynika potrzeba zmian?
Pomysł systemu świadectw efektywności energetycznej faktycznie nie jest nowy, zmiany wymagają zasady jego funkcjonowania. Do tej pory, żeby uzyskać „białe certyfikaty” trzeba było wziąć udział w przetargu, a wynik był uzależniony od parametrów wniosków złożonych przez wszystkie podmioty, biorące w nim udział. Przez co, w pewnym sensie, był niezależny od wnioskującego. Dodatkowo częstotliwość przetargów była niska. Obecnie system umożliwi składanie wniosków na bieżąco, bez oceny porównawczej z wnioskami innych podmiotów. Nowa ustawa o efektywności energetycznej, której tekst jest ogłoszony w Dzienniku Ustaw 2016 (poz. 831), przewiduje, że każdy wniosek, który spełni wymagania będzie skutkował uzyskanie korzyści w postaci „białych certyfikatów”.
Jakie wymagania formalne musi spełnić przedsiębiorstwo, aby uzyskać korzyści?
Wymagane jest złożenie wniosku wraz z załącznikiem, którym będzie wynik audytu efektywności energetycznej. Audyt powinien spełniać wymagania określone w rozporządzeniu dotyczącym sporządzania audytów efektywności energetycznej. Po zakończeniu przedsięwzięcia, dla którego zaplanowano osiągnięcie oszczędności energii finalnej w ilości przekraczającej równowartość 100 ton oleju ekwiwalentnego, należy wykonać audyt potwierdzający uzyskanie planowanej oszczędności.
Obecnie o białe certyfikaty mogą ubiegać się również przedsiębiorstwa uczestniczące w systemie handlu emisjami EU ETS. Do tej pory przedsiębiorstwa te mogły ubiegać się o „białe certyfikaty” wyłącznie na przedsięwzięcia w zakresie potrzeb własnych. Teraz wszystkie modernizacje będą mogły uzyskać wsparcie.
Nowa ustawa w związku z opóźnieniem we wdrożeniu jej do polskiego prawa daje możliwość uzyskania „białych certyfikatów” na przedsięwzięcia historyczne, które zakończyły się po 1 stycznia 2014 r. W takim przypadku wniosek do Urzędu Regulacji energetyki należy złożyć do 30 września 2017 r. Wnioski można składać już od 1 października 2016 r.
Pierwszym krokiem do oceny możliwości uzyskania „białych certyfikatów”, powinien być przegląd energetyczny lub audyt energetyczny, który wskaże możliwe do uzyskania zmniejszenia zużycia energii, co bezpośrednio przełoży się na szacunkową ilość możliwych do uzyskania „białych certyfikatów”. Jeżeli średnioroczna oszczędność wyniesie minimum 10 ton oleju ekwiwalentnego, to przedsięwzięcie kwalifikuje się do wnioskowania o „białe certyfikaty”. 10 ton odpowiada 420 GJ lub 116MWh.
Korzyść finansowa to iloczyn ilości uzyskanych „białych certyfikatów” i ich wartości rynkowej.
Czy już teraz można ocenić, jaka będzie wartość rynkowa „białych certyfikatów”?
Należy przyjąć, że do momentu kiedy popyt na „białe certyfikaty” będzie większy niż podaż, to cena będzie równa wysokości opłaty zastępczej, a wraz ze zwiększaniem przewagi podaży cena będzie spadała. W początkowej fazie funkcjonowania systemu nie należy jednak spodziewać się ceny poniżej wysokości opłaty zastępczej, która w 2016 r. wyniesie 1000 zł, w 2017r. wyniesie 1500 zł, a następnie będzie wzrastać co roku o 5%.
Wspominał Pan również o przewidzianym w Ustawie obowiązkowym audycie energetycznym przedsiębiorstwa. W jakim celu ma być wykonywany?
Intencją Komisji Europejskiej jest identyfikacja potencjału oszczędności energii i systemowe planowanie działań wspierających na poziomie krajów członkowskich. Każde tzw. duże przedsiębiorstwo w Polsce powinno przeprowadzić audyt energetyczny i poinformować URE o możliwych do uzyskania oszczędnościach. Wynikiem audytu ma być również informacja o możliwych do zrealizowania przedsięwzięciach, służących poprawie efektywności energetycznej. Przedsiębiorstwa objęte obowiązkiem, powinny wykonać audyt energetyczny w terminie 12 miesięcy od uprawomocnienia się ustawy o efektywności energetycznej tzn. do 30 września 2017 i powtarzać go co najmniej raz na 4 lata.
Co to oznacza dla przedsiębiorców? Czy w kolejnym kroku zostaną zobowiązani do realizacji przedsięwzięć wskazanych w raporcie z audytu?
Ustawa nie nakłada obowiązku realizacji przedsięwzięć. Audyt energetyczny przedsiębiorstwa dostarcza informacji o obszarach, w których możliwe jest obniżenie zużycia energii oraz zmniejszenie strat, wraz z oszacowaniem potencjalnych nakładów inwestycyjnych. To przedsiębiorca podejmuje decyzje, czy przeprowadzi działania modernizacyjne, wskazane w raporcie z audytu energetycznego. W raporcie zostaną również zawarte informacje nt. możliwych do uzyskania środków finansowych na realizację rekomendowanych przedsięwzięć.
Dla zaplanowania audytu potrzebne są zapewne czas i odpowiednie środki finansowe. Jak Pana zdaniem trzeba się do tego przygotować?
To zależy od kilku czynników. Istotny jest profil energetyczny przedsiębiorstwa oraz jakość i kompletność posiadanych danych nt. zużycia i strat energii. Bazując na naszych doświadczeniach, audyt energetyczny może trwać od kilku do kilkunastu tygodni. Teoretycznie nie powinno być problemu z przeprowadzeniem audytu w wyznaczonym w ustawie terminie tzn. do 30 września przyszłego roku, ale uwzględniając czas potrzebny na zebranie i usystematyzowanie danych nt. zużycia energii oraz użytkowanych w przedsiębiorstwie systemów energetycznych oraz mając na uwadze fakt, że w tym samym czasie kilka tysięcy przedsiębiorstw będzie miało taką potrzebę, nie należy odkładać działań na ostatnią chwilę.
Jeśli zaś chodzi o koszt audytu, to jego zakres jest ustalany indywidualnie do sytuacji i potrzeb przedsiębiorstwa. Istotnym kosztem jest zawsze uzyskanie niezbędnych danych o zużyciu energii. Z naszego doświadczenia mogę powiedzieć, że ceny oferowanych audytów energetycznych będą zawierać się w przedziale od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od wielkości przedsiębiorstwa oraz stopnia skomplikowania użytkowanej infrastruktury, w tym energetycznej. Wycenę wykonujemy na podstawie niezbędnych danych, uzyskiwanych od zainteresowanego przedsiębiorstwa, w systemie zwrotnych ankiet branżowych.
Z wcześniejszych projektów tej Ustawy wynikało, że duże przedsiębiorstwa posiadające system zarządzania energią, mogą być zwolnione z obowiązku przeprowadzania audytu energetycznego. Jak teraz wygląda ta kwestia?
Ustawa przewiduje, że jedynie dla przedsiębiorstw posiadających wdrożony system zarządzania energią wg ISO 50001, jeżeli w ramach tego systemu przeprowadzono audyt energetyczny przedsiębiorstwa o jakim mówi nowa ustawa, nie będą stosowane przepisy artykułu 36 nowej ustawy. Przedsiębiorstwa te będą miały obowiązek zawiadomienia prezesa URE o przeprowadzeniu audytu energetycznego przedsiębiorstwa, w ramach systemu SZE wraz z informacją na temat możliwych do uzyskania oszczędności energii.
Czyli obowiązek będzie dotyczył wszystkich dużych przedsiębiorstw, niezależnie od dotychczasowych działań w ramach poprawy efektywności energetycznej. W takim razie proszę na koniec powiedzieć, jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcom za nieprzeprowadzenie audytu energetycznego przedsiębiorstwa, przewidzianego w Ustawie?
Zgodnie z zapisami nowej Ustawy o efektywności energetycznej, karom pieniężnym będą m.in. podlegały przedsiębiorstwa, które nie przeprowadzą audytu energetycznego przedsiębiorstwa, przy czym wysokość kary za niewykonanie obowiązkowego audytu nie może być wyższa niż 5% przychodu przedsiębiorcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Dane dotyczące audytu energetycznego przedsiębiorstwa, przedsiębiorca będzie miał obowiązek przechowywania do celów kontrolnych przez okres 5 lat.
Edward Husak – Kierownik Projektów Energetycznych TÜV Rheinland Polska. |
---|